Ech...powiem tak,dalej nie mamy ekipy! Ciężko znaleźć ekipę, która by bydowała w systemie ścian trójwartswowych,mimo wszystko jestem optymistką i szukamy dalej. Jutro jedziemy odebrać pozwolenie na budowę zjazdu, śmieszne to, że na mapie mamy zaznaczony rów przy drodze, który zaczyna się i kończy na naszej działce (pisałam o tym w którymś poście), w skrócie PZD nie kazał nam robić przepustu, uzgodnili projekt zjazdu, w ZUD-ie też nie wnieśli sprzeciwu, a w starostwie panie dopatrzyły się rowu i zdzwiwione gdzie przepust! U nas tego rowu może jest z 10-15cm głębokości. Co najśmieszniejsze pozwolenie wydano,ale podpiszą go dopiero jak im dostaczymy-co? Czystą mapę do celów projektówych! Monty Python jak nic! Chyba się już przyzwyczaiłam do absurdów w starostwie sochaczewskim. Przy okazji wstąpimy do energetyki podpisać umowę (tak, tak, zaraz się zaczną rachunki ) pojeździmy po składach,powyceniamy okna, taki dzień na różne różności. Z tych fajnieszych rzeczy , zaczęłam projektować kuchnie, 15 projektów zrobiłam, w końcu skończyło się (na razie, powtarzam na razie, bo pewnie pomysłów będę miała z 1000 jeszcze) na tym
kuchnia projektowana w planerze ikea,ale jeszcze nie wiem, czy to będzie ikea, czy inne. Wiem tylko, że fronty mają być jasne,a ściany do kontrastu energetyczne Oby do wiosny!